Bogusz Pękalski🚀 Jasna i ciemna strona biznesu
6 min read

Czołem tu Bogusz 👋

Witam w kolejnym czwartkowym newsletterze.

Pozdrawiam z wakacji!

👉 Poprzednie maile przeczytasz TUTAJ.

👉 Posłuchaj nowych odcinków podcastu JZWI. Dla programistów polecam odcinek nr 10 - Od programisty do 6 milionów złotych z produktów cyfrowych.

Dziś zajmiemy się jasną i ciemną stroną biznesu.

WSTĘP

Na wstępie powiem tylko, że mamy ogromne szczęście.

Żyjemy w najlepszych czasach w całej historii świata. Ilość możliwości, którą mamy jest wręcz przytłaczająca.

Możliwości jakie dał nam Internet i technologia są nieograniczone. Dziś wystarczy komputer, dostęp do Internetu i trochę samozaparcia, żeby zbudować biznes, który będzie Cię utrzymywał.

Może świata nie zmienisz, ale zbudowanie czegoś co będzie utrzymywało Ciebie i Twoją rodzinę jest jak najbardziej wykonalne. Wystarczy samozaparcie i trochę kreatywności.

Mój punkt widzenia na plusy i minusy prowadzenia biznesu dotyczy biznesu opartego o technologię i produkty cyfrowe. Mówiąc szczerze to nie wyobrażam sobie prowadzenia "tradycyjnego" biznesu w stylu restauracji, sklepu osiedlowego czy fabryki.

Wyzwania w takich biznesach są na pewno inne. Z mojej perspektywy wielokrotnie trudniejsze. Być może lukratywne, ale zdecydowanie to nie mój świat.

Zapraszam Cię do jasnej i ciemnej strony prowadzenia biznesu.

😇 JASNA STRONA

1. Brak szefa (niezależność, autonomia)

To plus i minus. (Jest w też w sekcji o ciemnej stronie).

Od zawsze kluczowym aspektem mojego życia była niezależność oraz kwestionowanie narzuconych reguł i zasad. Zamiast chodzić do szkoły wolałem siedzieć przy komputerze i zajmować się rzeczami, które bardziej mnie interesowały (np. programowaniem).

Nie lubiłem zewnętrznego przymusu. Wiele rzeczy mnie męczyło i szybko nudziło. Natomiast nad rzeczami, które mnie interesowały mogłem pracować dziesiątki godzin z pełnym entuzjazmem.

Model pracy etatowej nie był dostosowany do tego jak jestem zbudowany. Ale przez wiele lat NIE ZNAŁEM alternatywy. Dopiero zainteresowanie się tematami biznesowymi pokazał mi inną drogę, na której jestem od 6 lat.

To dla mnie zdecydowany plus budowania własnego biznesu.

2. Brak sufitu finansowego

Moja praca jako programista wyglądała tak: 2 lata w danej firmie, zmiana pracy na lepiej płatną, 2 lata w firmie, zmiana pracy na lepiej płatną…

Kilka takich zmian doprowadziło mnie do finansowego sufitu. Kolejnym krokiem była praca dla zagranicznych klientów. Nie chciałem jednak wyjeżdżać z Polski, a praca zdalna nie była wtedy tak modna (rok 2015).

Myślę, że jeżeli dostałbym wtedy pracę zdalną dla zagranicy za 30-40 tys. zł miesięcznie to mógłbym nie podjąć się przejścia na swoje.

To spowodowałoby "inflacje życia" i być może zamknąłbym się w złotej klatce wysokich zarobków. Nie możesz wtedy przestać pracować, bo masz za duże koszty.

Zejście z 15 tys. zł miesięcznie do 5 tys. miesięcznie (na czas rozkręcania firmy) jest zdecydowanie prostsze niż zejście z 40 tys. zł.

W biznesie nie ma sufitu finansowego. Wszystko zależy od Ciebie. Tysiąc, sto tysięcy, milion, sto milionów. Wszystko jest do zrobienia.

3. Zmiana sposobu zarabiania (nie zależny od Twojego czasu)

To jest rzecz kluczowa w biznesie. Każdy z nas ma tyle samo czasu. 24 godziny dziennie. A jednak jedni mają miliony, a inni ledwo wiążą koniec z końcem.

Droga do dużych pieniędzy to rozdzielenie włożonego czasu od wyników.

Możesz brać 1000 zł za godzinę i w miesiąc zarabiać 160 tys. zł. Możesz też sprzedać produkt za 1000 zł 160 klientom. Wynik będzie ten sam.

Ale zamiast miesiąca możesz to zrobić w ciągu jednego dnia, jednej godziny albo… jednej minuty.

4. Ciągły rozwój

Prowadzenie biznesu, który opiera się o technologię, Internet i kreatywność powoduje, że musisz się ciągle rozwijać. Nie ma innej opcji.

Praktycznie codziennie uczę się czegoś nowego. Nie można narzekać na nudę.

5. Budowa sieci kontaktów

Każdy nowy klient, każda nowa kampania, każdy nowy subskrybent newslettera to dodatkowe oczy, które patrzą na Ciebie i na to co robisz.

A każda para oczu i uszu to potencjalnie nowe możliwości. Okazuje się, że Twój mailing może czytać młody student jak i prezes 100 milionowej firmy.

I nagle pojawiają się nowego możliwości. Otwierają się nowe drzwi. Ludzie chcą z Tobą robić deale. Ludzie chcą z Tobą pracować. Ludzie chcą z Tobą zakładać kolejne firmy.

To nie jest oczywiste na początku biznesowej drogi. Ale to ogromna wartość dodana prowadzenia biznesu.

👿 CIEMNA STRONA

1. Brak szefa

Nie masz szefa. Nic nie musisz. Sam musisz decydować o tym kiedy, jak i nad czym pracujesz.

Co da lepszy wynik?
Co teraz zrobić?
A może odpocząć?
Skąd wziąć klientów?
Skąd wziąć pieniądze?

Niezależność to wyzwanie. Zdecydowanie nie dla wszystkich.

2. Brak możliwości odcięcia się na 100%

Kiedy prowadzisz firmę (lub kilka firm) zawsze masz wszystkie sprawy z tyłu głowy. Nawet na wakacjach, nawet na plaży, nawet w saunie.

Jeszcze na etacie wyjechaliśmy z żoną (wtedy jeszcze dziewczyną) na 3 miesiące do Azji. Urlop (płatny + bezpłatny), plecaki na plecy i do dżungli.

Dziś prowadząc kilka firm nie byłoby to już takie łatwe. Oczywiście to kwestia ułożenia sobie różnych rzeczy i jest to jak najbardziej możliwe, ale nie jest już tak prosto.

Tutaj ważne się coś co odcina Cię na jakiś czas od myślenia o biznesie (np. intensywne treningi, które nie pozwalają Ci myśleć przez jakiś czas).

3. Podejmowanie decyzji

Biznes to decyzje. Dziesiątki decyzji dziennie Setki decyzji tygodniowo.

Jedna dobra decyzja może dać Ci 100-krotnie większy zwrot niż inna. Tylko która decyzja jest tą dobrą? No właśnie. To jest problem. Często powoduje to paraliż i odwlekanie podjęcia ważnych decyzji.

Trzeba się nauczyć z tym żyć.

4. Stres

Pamiętam jeszcze z czasów prowadzenia Polisy w Chmurze takie sytuacje.

Dzwoni klientka i zaczyna się na mnie wydzierać przez telefon. Coś jej nie pasuje, coś jej nie działa, abonament jest za drogi, ona chce taniej, bo już jest drugi rok itd.

Turbo stresująca sytuacja. I to jeszcze bezpośrednia interakcja prze telefon. Takie coś może totalnie rozwalić dzień.

Dziś już nie mam takich sytuacji, ale i tak stres towarzyszy w prowadzeniu biznesu prawie każdego dnia.

Tutaj zdecydowanie pomaga silna głowa. Inaczej stres może spowodować paraliż decyzyjny, uczucie przytłoczenia i różne problemy. Biznesowe i osobiste.

5. Strach

Co jakiś czas budzę się rano i nagle w głowie mam katastroficzne wizje. Wszystko idzie źle, pieniądze się skończą, ludzie odejdą, to wszystko jebnie lada dzień.

Oblewa mnie pot i paraliżuje mnie strach. Po chwili wszystko wraca do normy i okazuje się, że w sumie to nie jest tak źle.

Ale miej w głowie, że takie sytuacje się zdarzają. Teraz już wiem, że są dni gorsze i lepsze. I gorsze dni mijają. Twój własny mózg Cię sabotuje. Trzeba taki moment przeczekać, odpuścić, zebrać siły i działać dalej.

6. Zazdrość

"Nie porównuj się z innymi."

"Porównuj się tylko do siebie z wczoraj."


Heh.. Łatwo powiedzieć. Ciężej wykonać.

Niestety zazdrość to straszna rzecz. Kiedy robisz wszystko co w Twojej mocy i masz marne wyniki (subiektywnie patrząc), a ktoś inny robi 10x lepszy wynik i się za bardzo nie wysila to ciężko nie być zazdrosnym.

Oczywiście zawsze patrzymy na tych, którzy są dalej od nas. Zrobiłeś 10 tys. zł patrzysz na tych co zarobili 50 tys. zł. Zarobiłeś 1 mln zł, a tamten zarobił 10 mln zł.

Myślę, że na każdym etapie rozwoju pojawia się element zazdrości. Tak skonstruowała nas natura.

Dziś staram się to przeramowywać mówiąc sobie:

WOW, czyli taki wynik jest możliwy.
Jeżeli może on to mogę i ja.

To daje dodatkowego kopa.

PODSUMOWANIE

Biznes to gra. Ja lubię gry.
Biznes to wyzwanie. Ja lubię wyzwania.
Biznes to kreowanie. Ja lubię kreować.
Biznes to ciągła nauka. Ja lubię się uczyć.

Biznes to coś co chcę robić przez kolejne dziesiątki lat.

Mam nadzieję, że będą miał taką możliwość.

Pozdrawiam,
Bogusz

PS zapraszam do podcastu "Jak zarabiać w Internecie". Tutaj odcinek o lejkach sprzedażowych i ofertach jednorazowych. Nowe odcinki w każdą środę o 12:00.















Wysłałem do Ciebie tę wiadomość ponieważ zapisałeś się na newsletter lub webinar Bogusza Pękalskiego. Wszystkie informacje odnośnie przetwarzania Twoich danych znajdziesz w naszej polityce prywatności.